ASOA - Pianka oczyszczająca figa recenzja

Osobiście uważam, że oczyszczanie twarzy to najważniejsza część naszej pielęgnacji. To niesamowicie istotne, by usunąć z niej wszystkie zanieczyszczenia, resztki makijażu i pozostałości po kosmetykach, szczególnie tych ciężkich (np. SPF). Po całym dniu walki Twojej twarzy należy się relaks. I tutaj z pomocą przychodzi szeroki wachlarz ofert od przeróżnych polskich marek. I wiecie co jest najgorsze? Że naprawdę ogromna część z nich jest naprawdę świetna. To źle, bo ciężko jest się zdecydować! Ale też dobrze, bo istnieje duża szansa, że szybko trafimy na faworyta, który zostanie z nami na dłużej. I jednym z takich właśnie kosmetyków jest naturalna pianka polskiej marki ASOA. 

ASOA - Pianka oczyszczająca Figa 150 ml - recenzja 

Pierwsze wrażenie: To nie jest sucha pianka. Jeśli kiedykolwiek używaliście pierwszych pianek, które pojawiły się na rynku i zaczęły stanowić wątpliwą konkurencję dla żeli to będziecie wiedzieć o co chodzi - one były po prostu suche. Słabo się pieniły i szybko wchłaniały w skórę - jeszcze nie zdążyłaś dobrze jej rozprowadzić, a jej już nie było. Asoa mówi “nie ze mną te numery!”. Jedna/dwie pompki pozwalają na umycie całej twarzy bez powtórek i reaplikacji kosmetyku. Figowa pianka jest miękka, treściwa i jedwabista. 

Pierwsze wrażenie po użyciu: Bosko się rozprowadza, opiekuje się każdym kącikiem twarzy i robi kawał dobrej roboty. I to na pełen etat! I teraz jak to dobrze ubrać w słowa - po użyciu nasza skóra nagrodzona przyjemną, miękką taflą. To nie jest film ani osad, ale po prostu bardzo przyjemne uczucie, coś jak olejek, ale nietłusty. Trochę zaprzeczeń w tym jest (bo jak to, pianka olejek, ale nietłuste?), ale jak spróbujecie sami to się przekonacie. Nie ma kompozycji zapachowej, więc nie zaskoczy nas słodkim zapachem, a będzie odpowiednia dla osób, które bywają przez to rozdrażnione.

Opinie Pianka oczyszczająca Figa 150 ml od polskiej marki ASOA

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji wypróbować kosmetyków od marki ASOA to ta pianka może być dobrym, pierwszym przełamaniem lodów. Nie uważam, by ktoś mógł się na niej zawieść. Jest odpowiednia dla każdego typu skóry. Osobiście polecamy do dwuetapowej pielęgnacji 🙂 Więcej o tym przeczytasz w naszym ebooku:

Koreańska pielęgnacja po Polsku

Jeśli na codzień używacie filtrów SPF (a mam nadzieję, że tak!) lub nosicie ciężki makijaż to piankę warto połączyć z balsamem do demakijażu z tej samej marki:

Balsam myjący Makeup Remover Balm 120 ml – ASOA

Albo z olejkiem, np.:

Przaja Ci - Pucuj Lica - Olejek do demakijażu i oczyszczania twarzy 50 ml

Składniki aktywne:

• hydrolat z kwiatów pomarańczy,
• hydrolat z kwiatów jaśminu,
• witamina E,
• pantenol,
• fermentowany ekstrakt z Yerba Santa,
• wyciąg z figi,
• ekstrakt z korzenia prawoślazu.

Skład INCI: Citrus Aurantium Dulcis Flower Water, Jasminum Grandiflorum Flower Water, Aqua, Caprylyl/Capryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Tocopheryl Acetate , Panthenol, Lactobacillus/Eriodictyon Californicum Ferment Extract, Glycerin, Ficus Carica Fruit Extract, Dehydroacetic Acid, Althaea Officinalis Root Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Ethylhexylglycerin, Benzyl Alcohol

Pojemność: 150 ml